Czysta woda zdrowia doda! Czy warto pić kranówkę?
Woda to podstawowa potrzeba człowieka. Nie wydaje Ci się, że dostęp do niej powinien być tak łatwy, jak to tylko możliwe? Skąd więc popularność wody butelkowanej i konieczność kupowania jej w sklepie? Za wszystko odpowiedzialne jest zanieczyszczenie środowiska i nasze obawy o własne zdrowie. W zależności od miejsca zamieszkania spożywanie wody z kranu może być niekorzystne dla naszego samopoczucia, a może nawet niebezpieczne. W ostatnich latach jednak ten trend znacząco się odwraca – przedsiębiorstwa wodociągowe zachęcają nas do picia kranówki. Czy słusznie? Skąd mamy wiedzieć, że nic nam nie grozi?
Dlaczego warto pić wodę z kranu?
Pierwszym argumentem przemawiającym za spożywaniem kranówki, który przychodzi na myśl, są oczywiście względy ekonomiczne. Po co płacić za coś, co już opłacamy w rachunkach za media? Woda w butelkach jest znacznie droższa, a niejednokrotnie nie oferuje nic więcej niż ta z kranu.
Osobną kwestią jest ekologia. Żyjemy w przerażających czasach, w których dryfujące w oceanach śmieci tworzą wyspy wielkości całych państw, a przyroda ginie w starciu z procesami masowej produkcji i zanieczyszczeniem. Podchodzimy do tych spraw krótkowzrocznie – niewiele nas one obchodzą, bo za naszych czasów dużo gorzej nie będzie. Nie uświadamiamy sobie jednak, że w świecie, który zniszczymy, będą musiały żyć nasze dzieci i wnuki. Jeśli każdy człowiek zacząłby żyć ekologicznie, starając się ograniczyć produkcję plastikowych odpadów, zanieczyszczenie automatycznie by zmalało. Dobrym początkiem jest więc rezygnacja z butelek na rzecz spożywania wody z kranu.
Kranówka najczęściej posiada również wszelkie korzystne właściwości, których niesłusznie się jej odmawia. Nieprawdą jest, że każda woda butelkowana jest bardziej wartościowa niż kranowa. Ta ostatnia posiada bowiem takie minerały jak magnez czy wapń (to ich jony wytrącają się w procesie gotowania i tworzą osad w czajnikach). Wodę z kranu warto więc pić nieprzegotowaną. Trzeba jednak spełnić pewne warunki…
Skontroluj swoją wodę!
Zanim rzucisz się do wodopoju niczym strudzony wędrowiec na pustyni, zorientuj się, jak ujmowana jest Twoja woda. Ta wydobywana z większych głębokości jest prawdopodobnie bezpieczniejsza – ma bardziej stabilny skład niż wody powierzchniowe, narażone na wpływy klimatyczne i zanieczyszczenia.
Zwróć również uwagę na to, czy Twoja woda jest dezynfekowana i w jaki sposób odbywa się ten proces. Wykorzystanie związków chloru nie dyskwalifikuje jej picia, lecz może mieć wpływ na jej smak czy zapach. Takie sposoby dezynfekcji jak ozonowanie czy lampy ultrafioletowe pozostają natomiast niezauważalne dla użytkowników.
Czy Twoja woda z kranu nadaje się do picia?
Wiedza na temat ujęcia wody oraz instalacji, przez którą dostaje się ona do naszego domu, to jedno. Osobną kwestią jest wymiar praktyczny. Warto więc przebadać wodę specjalnym testem. Z jednej strony taki test możesz przeprowadzić samodzielnie, z drugiej zlecić go sanepidowi. Znacznie korzystniejszą dla portfela wersją jest opcja pierwsza. Testy tego typu kosztują około 30 złotych i można dostać je właściwie w każdym sklepie budowlanym. Jak ich użyć? Wystarczy zanurzyć specjalny pasek w badanej wodzie i odczekać parę sekund bądź minut. Badanie odpowie Ci na pytanie, jakie pH posiada woda w Twoim domu, ile chloru zawiera oraz jaką ma twardość.
Nie dość, że dowiesz się dzięki temu, czy możesz spokojnie pić kranówkę, uzyskasz też informację na temat tego, czy musisz dodatkowo zabezpieczyć pralkę lub zmywarkę. O ile bowiem twarda woda jest korzystna dla człowieka, może skrócić żywotność sprzętów gospodarstwa domowego.
Jak mieć 100% pewności? Dzbanki i butelki filtrujące!
To, że Twoja woda ma dobrą jakość i nie jest narażona na zanieczyszczenia, nie znaczy wcale, że po drodze do Twojej szklanki nie ulegnie pogorszeniu. Jak to możliwe? Kranówka ma mianowicie styczność z rurami, które mogą być w bardzo różnym stanie. W ten sposób woda może zostać zanieczyszczona dodatkowymi związkami chemicznymi. Nie tylko bywają one szkodliwe dla zdrowia, ale także negatywnie wpływają na jej smak i zapach. Wybawieniem mogą okazać się dzbanki oraz butelki filtrujące.
Dzbanki z filtrem pozwalają pić wodę prosto z kranu bez obaw o jej właściwości oraz wpływ na nasze zdrowie. Tacy producenci jak Brita czy DAFI doskonale zdają sobie sprawę z najnowszych trendów i zaopatrują rynek w doskonałej jakości dzbanki oraz butelki filtrujące wodę.
Jeśli wodę dostarcza Ci sieć wodociągowa, prawdopodobnie nie musisz obawiać się o jej jakość. Jeśli jednak chcesz mieć 100% pewności lub pozostajesz na łasce kapryśnej studni, sięgnij po dzbanek filtrujący. Oczyści on wodę z chloru czy metali, pozytywnie wpływając na jej smak, kolor oraz zapach.
Łatwo dziś zauważyć ludzi noszących ze sobą butelki filtrujące dosłownie wszędzie. Zabiera się je do pracy, na siłownię, na spacer, korzysta się z nich oczywiście w domu. To nowy trend, który pozwala żyć ekonomiczne i ekologicznie. Sięgnij po rozwiązanie tego typu i maksymalnie wykorzystaj potencjał drzemiący w Twoim kranie!