Angry Birds i…. Star Wars?
Tak, to nie żart – wściekłe ptaki po udanym debiucie w kosmosie, wcielą się w rolę Luke’a Skywalkera, Hana Solo i Dartha Vadera. Nie da się ukryć, że połączenie dwóch tak bardzo rozpoznawalnych marek, może przynieść niesamowite rezultaty. Czy okaże się to kolejnym strzałem w dziesiątkę dla Rovio?
Niech moc będzie z Wami!
Strzelanie z procy ptakami w stronę świń ukrytych za przeszkodami (wiemy jak to brzmi :) )stało się prawdziwym światowym fenomenem – Angry Birds zostały pobrane do tej pory ponad miliard razy. Oznacza to, że prawie co szósta osoba na świecie, choć raz odpaliła Angry Birds na swoim telefonie, tablecie lub komputerze. Prosta gra odniosła niebywały sukces i samoistnie napędziła rynek – koszulki, czapki, pluszowe zabawki oraz inne gadżety powstawały jak grzyby po deszczu. Dzięki temu, dziś Rovio jest czołowym producentem gier mobilnych, a Angry Birds jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek ostatnich lat.
Star Wars nie trzeba nikomu przedstawiać. George Lucas stworzył świat, który zawładnął sercami milionów ludzi. 6 filmów pełnometrażowych, kilka serialów animowanych, kilkanaście gier komputerowych, setki książek, komiksów i gadżetów. Saga „Star Wars” jest na trzecim miejscu listy najlepiej zarabiających kinowych produkcji, zaraz za seriami Harry Potter i Bond. Star Wars to legenda, która na stałe wpisała się w kanon filmów science fiction.
Co z tego wyjdzie?
Nieznane są jak na razie szczegóły rozgrywki, możemy się jednak spodziewać wszechobecnych nawiązań do uniwersum Star Wars i sporo specyficznego humoru, czyli cechy charakterystycznej serii Angry Birds. Czy będziemy mogli używać mieczy świetlnych oraz jasnej lub ciemnej strony mocy, okaże już 8 listopada.
Co to tym sądzicie?