5 artykułów, w które trzeba wyposażyć swój dom przed nadejściem zimy
Cytując jeden z serialowych klasyków, „winter is coming”. Żyjemy w klimacie, który w teorii ma cztery pory roku. Zima jest (niestety?) jedną z nich. Czasem przyjmuje postać ośnieżonych górskich pagórków skrzących się w promieniach słońca, innym razem oznacza po prostu szarą breję na ulicach i wiatr wdzierający się pod najszczelniejsze kołnierze. Zimowe kaprysy pogody mogą nie tylko zniechęcić nas do spacerów i zatrzymać na długie miesiące w mieszkaniach. Mogą nawet uprzykrzyć właśnie te leniwe chwile spędzane w czterech kątach. Dlatego dom do zimy trzeb przygotować. Jak? Oto 5 artykułów, w które trzeba się zaopatrzyć, zanim Polskę skuje lód!
Gdy zabraknie energii…
Zima pozbawia energii nie tylko ludzi. Porywiste wiatry i gęste opady śniegu łatwo mogą bowiem uszkodzić linie energetyczne, co przekłada się na irytujące przerwy w dostawie prądu. Pół biedy, jeśli z ich powodu nie obejrzysz odcinka ulubionego serialu. Zdecydowanie gorzej będzie, kiedy w domu zabraknie ogrzewania lub wody – przecież obecnie zarówno piece, jak i pompy działają na prąd. Parę godzin nie powinno co prawda wyrządzić większych szkód, ale dla poczucia bezpieczeństwa i własnego komfortu lepiej przygotować się na każdą ewentualność.
Warto więc wyposażyć swój dom w awaryjne źródło zasilania. Agregaty przydadzą się przede wszystkim poza miastami, gdzie wolnostojące domy bardziej narażone są na przerwy w dostawie prądu. Dzięki takim urządzeniom nie musisz martwić się o to, że kocioł czy pompa przestanie pracować.
Mniej czadu!
Jeśli jesteśmy już przy temacie pieców i systemów grzewczych, koniecznie musimy wspomnieć o śmiertelnym zagrożeniu, które każdej zimy zbiera tragiczne żniwo. Chodzi o tlenek węgla, który powstaje w procesie niepełnego spalania paliw. Czad jest gazem bezbarwnym i bezwonnym, dlatego nazywa się go cichym zabójcą. Domownicy mogą zupełnie nie zdawać sobie sprawy z tego, że są narażeni na podtrucie tlenkiem węgla, a w rezultacie nawet na śmierć.
Dlatego w każdym mieszkaniu powinien znaleźć się dobry czujnik dymu i czadu. To proste i wcale niedrogie urządzenie, które z łatwością wykryje niebezpieczny wzrost stężenia tlenku węgla czy innych gazów. Alarm uruchomi się, zanim będzie za późno.
Oczyść atmosferę
To naturalne, że w związku z nadejściem zimy spędzasz więcej czasu w domu. Musisz jednak zadbać o odpowiednią atmosferę w mieszkaniu. I wcale nie chodzi wyłącznie o nastrój i kontakty ze współlokatorami. Warto też zainteresować się stanem powietrza, którym oddychasz w swoim pokoju. Powszechny zimą smog nie ogranicza się do plenerów – niestety przenika również do naszych domów. Jednak nawet jeśli powietrze we wnętrzach jest czyste, z powodu intensywnego ogrzewania często jest bardzo suche. Nie sposób więc radzić sobie bez odpowiedniego sprzętu.
Nowoczesne nawilżacze powietrza przybierają atrakcyjne kształty i często łączą w sobie różnorodne funkcje. Mogą nie tylko zwiększać wilgotność powietrza, ale i oczyszczać je ze wszelkich drobnoustrojów, pyłów i kurzu. Niektóre modele oferują również funkcję jonizacji czy aromaterapii. Czysto, zdrowo i pachnąco!
Zima Cię nie zaskoczy!
Co roku słyszysz, że „zima zaskoczyła drogowców”? Nie pozwól jej zaskoczyć siebie! Przygotuj się zawczasu i zaopatrz w solidną łopatę do śniegu. Choć opady w Polsce znacznie zelżały w ostatnich latach, wciąż zdarzają się gwałtowne śnieżyce, które na krótki okres paraliżują drogi. Jeśli nie chcesz dopuścić do tego, by zima zatrzymała Cię rano w domu, zadbaj o przejezdny podjazd.
Spychacze do śniegu to szerokie, lekkie łopaty, dzięki którym z łatwością odgarniesz zalegające przed garażową bramą zaspy. Często można wykorzystać je również jako skuwacze lodu, dzięki czemu zyskasz się pewność, iż nikt nie poślizgnie się w domowym obejściu.
Strażnik domowego ogniska
Któż nie marzy o tym, by w chłodne zimowe wieczory skryć się pod kocem z kubkiem gorącej herbaty i nową książką ulubionego autora! Gdy za oknem śnieg i zawierucha, Ty wygodnie grzejesz kości przy tańczącym w kominku płomieniu. Brzmi przyjemnie? Oczywiście, dopóki nie trzeba tego ognia rozpalać albo po nim sprzątać. A przecież można sobie te zadania ułatwić. Wystarczy odpowiedni zestaw akcesoriów kominkowych.
Chcąc zapalić w kominku, trzeba przede wszystkim narąbać drewna. Bez siekiery zatem ani rusz! Powinna być ostra i odpowiednio wyważona, żeby zapewnić jak największą wydajność. Polana najlepiej składować w specjalnych koszach lub wózkach, które ułatwią transport opału do kominka. Warto też zainteresować się profesjonalnymi odkurzaczami przeznaczonymi do popiołu. Koniec z niewygodnym wymiataniem pyłu, które tylko wzbija go w powietrze!
Nie taka zima straszna
Jeśli zaopatrzysz się w wyżej wymienione artykuły, zima może wcale nie być taka zła. Nie daj się chłodom i zamieciom. Zapewnij sobie w domu ciepło, bezpieczeństwo i czyste powietrze, a z przyjemnością spędzisz tam szare, mroźne tygodnie. Pamiętaj: herbata z miodem, miękki koc i dobra książka (ewentualnie film) – i do przodu!